Czyli 5 najświętszych prawd o odchudzaniu. (lista będzie systematycznie powiększana)
1. Jeżeli jeżeli jesteś przy kości, ciągle będziesz słyszeć teksty w stylu "jak możesz jeść tyle słodyczy", a jeśli tylko uda Ci się schudnąć: "zjedz to w tej chwili! na pewno masz anoreksję! wcześniej wyglądałaś lepiej".
Niektórzy mówią na to troska- moim zdaniem to hipokryzja.
2. Jeżeli mówisz znajomym, że się odchudzasz, pierwsze co usłyszysz: "z czego?", a jeżeli zjesz przy nich ciastko (mowa tu o tzw "grupie psiapsiół) to usłyszysz, że "nic dziwnego, ze tyjesz".
3. Nikt nie zauważy, że schudłaś 3 kg.. Ale każdy dostrzeże jak tyle przytyjesz.
4. Kiedy katujesz się selerem, każda chuda genetycznie, powie Ci żrąc bułkę z nutellą: "A ja codziennie jem co chcę i nie mogę przytyć"
5. Świat kocha chudych. Mają nad sobą kontrolę, są perfekcjonistami. W życiu więcej osiągają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz